niedziela, 5 lutego 2017

Rocznica, 18-stki i powrót do przeszłości

Mam wrażenie, że nie było mnie tu wieki!
No nic!
Czas to nadrobić!

29.01.2017 ja i Pusiek mieliśmy swoją pierwszą rocznicę. Chyba nie mogłaby być bardziej idealna i taka po prostu nasza...
Oglądaliśmy "Pamiętnik", graliśmy w grę EGO, jedliśmy pizzę i pączki z Dunkin' Donuts. Wręczyliśmy też sobie nie byle jakie prezenty. Uważam to za udany dzień, bo spędzony z kimś, z kim chcę już zostać do końca.

Dopiero skończył się styczeń a wszyscy wciąż trąbią o swoich imprezach 18-stkowych. Telefony się nie urywają ;) Ciekawe czy moja w stylu lat 50' mi się uda. Mam na nią super pomysł, ale wiadomo... To wszystko kwestia pieniędzy.

Wiadomo minął rok. I kocham Puśka najmocniej na świecie. Ale czas zrobić też coś z samym sobą i wypuścić dziecię z gniazda. Tak, dobrze słyszałeś - będziesz miał trochę więcej spokoju. 
Chcę wystawić mój scenariusz. Odkąd go napisałam marzy mi się by inni mogli go zobaczyć. Dlatego postanowiłam, że zrobię to! Zawalczę o to by go wystawić. Chętnych mam, potrzebuję tylko zgody kadry domu kultury i udostępnienia sali. A kto wie, może od września wrócę do mojej starej miłości. 
Trzymajcie kciuki.

PS. Jeśli potrzebujecie motywacji do spełniania marzeń, idźcie do kina na "La la land".

K.
Znalezione obrazy dla zapytania la la land poster

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz