Ostatnio wracając z imprezy razem z Puśkiem, spotkaliśmy Pana Jeża. Obserwowaliśmy go chwilę, czekając aż wróci do swojego domku. Czemu wychodzi tylko w nocy? Może się boi? Nie mam pojęcia. Ale myślę, że w Malibu by mu się podobało. Plaża, morze i mnóstwo kryjówek. To miejsce, które w teledysku Miley Cyrus "Malibu", jest przepięknie pokazane. Tak sobie właśnie wyobrażam wolność. Brakowało tylko Puśka i ukulele.
Też chyba jestem jeżem. Nawet w Malibu, ale chyba nie w tym samym co mógłby żyć tamten.
Jestem w Malibu, w tym alkoholu.
Topię się.
Połykam te procenty, by się wydostać, ale ktoś wciąż mi dolewa więcej.
Po prostu robię co mogę, a i tak nie mogę przestać tonąć.
Pułapka na jeża.
Pułapka na mnie.
Ale wiem, że ktoś ze mną jest. Nie jestem sama. A przynajmniej zazwyczaj, tak mi się zdaje.
"We are just like the waves that flow back and forth
Sometimes I feel like I'm drowning
And you're there to save me
And I wanna thank you with all of my heart
It's a brand new start
A dream come true in Malibu" - Miley Cyrus "Malibu"
K.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz